Ewangelie nie przekazały o rodzicach Maryi żadnej wiadomości. Milczenie Biblii dopełnia bogata literatura apokryficzna. Ich imiona są znane jedynie z apokryfów Protoewangelii Jakuba, napisanej ok. roku 150, z Ewangelii Pseudo-Mateusza z wieku VI oraz z Księgi Narodzenia Maryi z wieku VIII. Najbardziej godnym uwagi może być pierwszy z wymienionych apokryfów, gdyż pochodzi z samych początków chrześcijaństwa, stąd może zawierać ziarna prawdy zachowanej przez tradycję.
“… Kult świętych Joachima i Anny rozwijał się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. W Jerozolimie przy Sadzawce Owczej zwanej Betesda powstał wtedy kościółek ku czci św. Joachima i Anny. Według miejscowej tradycji właśnie tu mieli mieszkać rodzice Matki Bożej i tutaj miała się urodzić Maryja".
„Możemy dziś polecać nasze babcie i naszych dziadków wstawiennictwu świętych Joachima i Anny, okazywać im naszą miłość i szacunek oraz modlić się za dusze tych, których już nie ma z nami. Papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie wzywał, by czerpać z życiowego doświadczenia babć i dziadków, by być z nimi, słuchać tego co mają do powiedzenia i towarzyszyć im. Ojciec Święty zapowiedział, że zapyta młodych podczas najbliższych ŚDM w Panamie czy spełnili jego prośbę” – mówił ks. Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski w dniu 26 lipca 2018.
Dodał, że św. Anna jest także uznawana m.in. za patronkę kobiet rodzących, matek, wdów i położnych. „Imię Anna oznacza „łaska”, możemy przyzywać więc jej wstawiennictwa w trudnych życiowych sytuacjach. Jest wiele świadectw osób, które prosiły tę świętą o pomoc i zostały wysłuchane. W Polsce liczni pielgrzymi przybywają m.in. do Sanktuarium św. Anny na Górze św. Anny na Śląsku oraz do miejscowości Święta Anna pod Przyrowem koło Częstochowy” – podkreślił rzecznik Episkopatu.
za: https://misericors.org/
W piątek, 26 lipca, wspominamy Świętych Annę i Joachima - Rodziców Najświętszej Maryi Panny. Z tej okazji naszym Drogim żyjącym Babciom i Dziadkom życzymy obfitego Bożego błogosławieństwa, a zmarłych polecamy miłosierdziu Bożemu.
ks. Proboszcz Krzysztof Lis