
Święto Chrztu Pańskiego obchodzone jest w pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego tj. Trzech Króli. Kończy ono okres Bożego Narodzenia, choć w polskiej tradycji w tym roku jeszcze do 2 lutego tj. Matki Bożej Gromnicznej śpiewa się kolędy i nie rozbiera się szopki.
Najstarszej tradycji tego święta należy szukać w liturgii Kościoła wschodniego, ponieważ pomimo wyraźnego udokumentowania w Ewangeliach chrzest Jezusa nie posiadał w liturgii rzymskiej oddzielnego święta. Dekretem Świętej Kongregacji Obrzędów z 23 marca 1955 r. ustanowiono dzień w miejsce dawnej oktawy Epifanii jako wspomnienie chrztu Jezusa Chrystusa. Posoborowa reforma kalendarza liturgicznego w 1969 r. określiła ten dzień jako Święto Chrztu Pańskiego. Pominięto wyrażenie "wspomnienie" i przesunięto jego termin na niedzielę przypadającą po 6 stycznia tj. po Trzech Króli.
Teksty modlitw związane ze świętem Chrztu Pańskiego odzwierciedlają bardzo dokładnie i szczegółowo przekazy Ewangelii. Podkreślają przy tym związek tego święta z uroczystością Objawienia Pańskiego. Chrystus już jako dorosły, 30-letni mężczyzna, przychodzi nad brzeg Jordanu, by z rąk Jana Chrzciciela, swojego poprzednika, przyjąć chrzest. Chociaż sam nie miał grzechu, nie odsunął się od grzesznych ludzi: wraz z nimi wstąpił w wody Jordanu, by dostąpić oczyszczenia. W ten sposób uświęcił wodę. Najszczegółowiej to wydarzenie zrelacjonował św. Mateusz, choć opis chrztu Jezusa zostawili wszyscy trzej synoptycy.
W dniu chrztu Jezus został przedstawiony przez swojego Ojca jako Syn posłany dla dokonania dzieła zbawienia. Misję Chrystusa potwierdza swym świadectwem Bóg Ojciec. Zamknięte przez grzech Adama niebiosa otwierają się, na Jezusa zstępuje Duch Święty. Z nieba daje się słyszeć jednoznaczny głos:
„Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
Z ogłoszeń parafialnych :
Dzisiejsze Święto Chrztu Pańskiego przypomina o naszym chrzcie, przez który otrzymaliśmy Boże dziecięctwo i zostaliśmy włączeni w rodzinę samego Boga. Módlmy się, aby „Chrystus, który zewnętrznie był do nas podobny, przekształcił nas wewnętrznie” i uzdolnił do życia prawdziwie chrześcijańskiego.
ks. Proboszcz, kan. Krzysztof Lis
J O R D A N
To jest taki prosty gest
Cichy podarunek od Boga
Modlitwa, woda, chrzest...
Tak jak i Ty zapragnął
Przyjąć Swój chrzest w Jordanie
Od tamtej chwili już tylko
Na Krzyż... na mękę czekanie
Tym jednym gestem przyjął
Ciężar i gorycz win
... Bóg otarł łzę - ukradkiem
Umiłowany Syn...
Katarzyna Joanna Gryz z tomiku 'Na Krawędzi'